Renata Staszowska
E-mail: renata@zwrot.cz
REGION / Za nami rozstrzygnięcie pierwszej edycji konkursu literackiego „Zaolziański Nobel,” skierowanego do uczniów polskojęzycznych szkół na Zaolziu. Tematem przewodnim było hasło „Mam to po Tobie”, które skłoniło uczestników do przedstawienia inspirujących postaci z Zaolzia – zarówno historycznych, jak i bliskich im osób. Konkurs cieszył się dużym zainteresowaniem, a jego finał dostarczył wielu emocji.
Sukces młodych twórców
Do konkursu zgłoszono ponad 30 prac, w których młodzi autorzy opisywali postacie mogące być wzorem dla przyszłych pokoleń. Jurorzy mieli twardy orzech do zgryzienia – poziom literacki nadesłanych tekstów był bardzo wysoki.
– Wielu młodych autorów wykazało się nie tylko świetną znajomością języka polskiego, ale także niezwykłą wrażliwością i wyobraźnią. O ostatecznych wynikach decydowały niuanse – podkreślił jeden z członków jury.
Ciekawym zjawiskiem była dominacja tekstów poświęconych bliskim: dziadkom, rodzicom i innym krewnym. To właśnie rodzinne historie okazały się największym źródłem inspiracji dla młodych pisarzy.
Spośród wszystkich prac jury nagrodziło trzech uczestników, a kolejnych troje otrzymało wyróżnienia. Najwięcej nagród trafiło do bystrzyckiej podstawówki.
Laureaci konkursu
Nagrody główne:
- 1. miejsce – Nora Erlea Rusnok (Bystrzyca)
„Za pasjonującą historię, opowiedzianą świetną polszczyzną w sposób wyjątkowo dojrzały kompozycyjnie.” - 2. miejsce – Zuzana Plášková (Sucha Górna)
„Za doskonały język i umiejętność sprawnego łączenia faktów z własnymi przemyśleniami.” - 3. miejsce – Teresa Kostka (Bystrzyca)
„Za odwagę, pasję i szczerość przekazu.”
Wyróżnienia otrzymali:
- Anna Maria Halámka (Hawierzów-Błędowice)
- Karolina Beneš (Gnojnik)
- Krzysztof Kadłubiec (Bystrzyca)
Zwyciężczynią została Nora Rusnok ze Szkoły Podstawowej im. Stanisława Hadyny w Bystrzycy
– O konkursie dowiedziałam się od naszego polonisty Jakuba Kalety – wspomina Nora Erlea Rusnok, laureatka głównej nagrody. – Na początku nie byłam pewna, czy wziąć w nim udział. Dopiero kiedy poznaliśmy temat, wszystko się zmieniło. Od razu wiedziałam, o kim chcę pisać.
Nora postanowiła opowiedzieć historię swojego prapradziadka – postaci, która jest szczególnie ważna dla całej jej rodziny.
– Nigdy nie miałam okazji go poznać osobiście, ale jego sylwetka towarzyszy nam podczas każdego spotkania rodzinnego. Wszyscy o nim opowiadają z ogromnym podziwem. Dla mnie jest prawdziwym idolem – wyjaśnia. – Przy pisaniu mogłam liczyć na ogromną pomoc mamy i babci, które podzieliły się ze mną wspomnieniami i anegdotami o prapradziadku.
Choć praca nad tekstem nie zawsze była łatwa, Nora wspomina ją jako wyjątkowe doświadczenie.
– Niektóre fragmenty pisały się niemal same, bo w głowie miałam tyle obrazów i emocji. Inne wymagały więcej wysiłku, zwłaszcza kiedy chciałam oddać charakter i ducha tamtych czasów – opowiada.
Na wieść o wygranej Nora nie kryła radości. – Byłam zaskoczona, ale ogromnie się cieszę. Ten konkurs to dla mnie coś więcej niż tylko nagroda – to okazja, by ocalić od zapomnienia historię kogoś, kto był dla nas wszystkich wzorem.
Nadzieja na literacką przyszłość
Organizatorzy podkreślają, że konkurs miał charakter pilotażowy, jednak jego sukces pozwala wierzyć, że stanie się cyklicznym wydarzeniem literackim na Zaolziu.