PRAGA / Tradycyjnie co roku w maju w ogrodach Ambasady RP w Pradze odbywa się przyjęcie z okazji Święta Narodowego 3 Maja. Nie inaczej było w tym roku. Jednak tegoroczna edycja była wyjątkowa. Gościem specjalnym byli bowiem prezydent Republiki Czeskiej Petr Pavel z małżonką Evą.

    W uroczystości wzięli udział czołowi przedstawiciele państwa czeskiego, obecny był m.in. marszałek Senatu RC Miloš Vystrčil, ministrowie, senatorzy. Nie mogło oczywiście zabraknąć też Polaków z całej Republiki Czeskiej, w tym również Zaolzia, przedstawicieli świata kultury.

    Uroczystość rozpoczęła się od wykonania orkiestrę wojskową z Wrocławia hymnów Polski i Czech oraz Ody do radości.

    – Chciałbym bardzo podziękować za zaproszenie panu ambasadorowi, który jest nie tylko przedstawicielem sąsiedniego kraju, ale też sąsiadem, któremu spoglądam codziennie do ogrodu – zażartował na wstępie prezydent Petr Pavel, nawiązując do faktu, że Ambasada RP w Pradze znajduje się u podnóża Hradczan.

    Przyjaźń pomimo sporów

    Prezydent podkreślił, że Czesi i Polacy jako narody mają za sobą długie stulecia stosunków sąsiedzkich. – Przeżyliśmy razem nie tylko historię wielkich zmian społecznych i wstrząsów, ale przeżywamy także codzienne stosunki transgraniczne z wszystkim, co się z nimi wiąże  – przyjaźnią, ale czasami też ze sporami. I tak jak przyjaciele możemy się chwalić nawzajem, ale także krytykować, i mimo to nadal zostać przyjaciółmi. I zawsze towarzyszy temu dobra wola, aby znaleźć wspólne rozwiązanie – podkreślił prezydent Petr Pavel.

    W swoim przemówieniu prezydent nawiązał też do symboliki Narodowego Święta Konstytucji 3 Maja. Podkreślił, że Konstytucja 3 maja stała na początku długiej walki o niepodległość. – Walki z agresją ze wschodu i z zachodu, która ostatecznie doprowadziła do tego, że Polska stała się suwerennym krajem opartym na zasadach wolności, sprawiedliwości i równości. Jestem bardzo szczęśliwy, że te wartości są wspólne dla naszych krajów teraz i wierzę, że będą w przyszłości – dodał prezydent Petr Pavel.

    Bałtyk jak Bahamy

    Swoje wystąpienie w ogrodach ambasady prezydent wykorzystał też do osobistych wspomnień. Przyznał, że Polska była pierwszym krajem, który odwiedził jako dziecko. – Plaże nad Bałtykiem, w którym woda miała 14 stopni, były wtedy dla mnie jak plaże na Bahamach – stwierdził prezydent Petr Pavel.

    Wspomniał też kolejny swój pobyt nad polskim morzem, w 1981 roku, kiedy to mógł obserwować dynamiczne zmiany społeczne i działalność Solidarności.

    Wolność nigdy nie jest za darmo

    W swoim wystąpieniu prezydent zwrócił uwagę na to, że wolność nigdy nie jest za darmo. – Jeśli nie chcemy żyć w krajach totalitarnych, musimy się troszczyć o naszą demokrację. Musimy czcić jej zasady, musimy dotrzymywać zasady wolnego rynku, ale też musimy brać pod uwagę względy społeczne. Ponieważ na tym opiera się nasze bezpieczeństwo. I cieszę się, że to są nasze wspólne wartości, o które dbamy wspólnie nie tylko w ramach Unii Europejskiej, ale też w ramach NATO i że wspólnie jesteśmy liderami w pomocy Ukrainie – podkreślił prezydent.

    Do tego nawiązał też w swoim przemówieniu ambasador RP w Pradze Mateusz Gniazdowski. – Ostatnie dwa lata ukazały, jak bliskie są nasze dwa kraje w podejściu do kwestii wolności, niepodległości i demokracji oraz w postawie wobec imperializmu i rewizjonizmu. To wzajemne zrozumienie przekłada się na praktyczną współpracę we wsparciu brutalnie zaatakowanej Ukrainy, obejmującą dostawy broni i amunicji.– podkreślił ambasador.

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego