Jak co roku, wędryńscy Gimnaści wyjechali na wspólną wycieczkę. Tym razem wybrali się do Wierzniowic, aby wypróbować swoich sił podczas spływu Olzą na kanadyjkach. Jak się okazuje, nie była to jedyna atrakcja.
W sobotę rano Gimnaści zebrali się w wierzniowickim Domu PZKO, gdzie czekał już na nich Józef Toboła, który udzielił im szkolenia, zanim sportowcy wyruszyli w kanadyjkach po Olzie. Trasa spływu prowadziła aż do Zabełkowa.
– Cieszę się, że udało się w tym roku zorganizować wycieczkę, ponieważ jest to świetna okazja do spotkania się nie tylko samych Gimnastów, ale i ich rodzin i sympatyków. Chcemy, aby w czasie naszych wycieczek było trochę gimnastycznie, ale przede wszystkim wesoło, dlatego wybieramy się również na gokarty, do parków linowych, gramy w paintballa czy bawimy się w aquaparkach – mówi Bogdan Iwanuszek, kierownik zespołu.
Cały program zorganizowany był na sportowo
Po udanym spływie uczestnicy wrócili do Domu PZKO, gdzie urządzili turnieje piłki nożnej i siatkówki. Po zawodach Gimnaści chłodzili się w wodach Olzy. Ekipa nocowała w dużej sali Domu PZKO. Następnego dnia Gimnaści udali się do Ostrawy, gdzie spędzili czas na zaciętej walce w laserowego paintballa.
– W tym roku głównymi punktami programu było spływanie Olzy, gry sportowe i paintball laserowy w Ostrawie. Dla większości były to pierwsze doświadczenia na rzece. Czasami było mokro, ale wesoło i bardzo fajnie – dodaje Bogdan Iwanuszek.
Tagi: Bogdan Iwanuszek, Gimnaści
Komentarze