Nina Suchanek
E-mail: nina@zwrot.cz
CZESKI CIESZYN / Członkowie MK PZKO w Czeskim Cieszynie – Centrum w formie quizu oraz prezentacji zdjęć podsumowali w poniedziałek po południu wycieczkę na Spisz.
Dwudniowa wycieczka członków MK PZKO Czeski Cieszyn — Centrum miała pierwotnie odbyć się w maju 2020 roku, ale niestety z powodu pandemii oraz pozamykanych granic przesunięto ją na jesień bieżącego roku.
Dzień pierwszy
Pierwszego dnia uczestnicy zwiedzili ruiny twierdzy w Czorsztynie, a następnie popłynęli statkiem pod Zamek „Dunajec” w Niedzicy. Niestety pogoda nie sprzyjała wycieczce, było chłodno i deszczowo. Niektórzy nawet zrezygnowali z odwiedzania zamku i skorzystali z przytulnych dworków pod zamkiem.
– Oba zamki, jak Czorsztyn, tak i Niedzica są blisko siebie, a służyły do obrony szlaków kupieckich. Prowadziła tędy droga handlowa, na południe wożono sól a na północ wino, głównie Tokaj – mówi Bronisław Wachtarczyk, uczestnik wycieczki.
Po obiedzie uczestnicy przenieśli się nad Dunajec, żeby ze Stromowców Niżnych spłynąć na tratwie do Szczawnicy, gdzie czekał już autokar i przewiózł wszystkich do Gołkowic Górnych na nocleg.
Dzień drugi
Drugiego dnia uczestnicy pojechali do Nowęgo Sącza, gdzie czekał na nich przewodnik, który opowiedział im najciekawsze wątki z historii miasta. Najpierw odwiedzili miasto i Starówkę, a potem Miasteczko Galicyjskie.
– To od nowa zbudowane miasteczko – muzeum było repliką domów galicyjskich, które pozostawiono na miejscu. W domach znajdowały się warsztaty rzemieślnicze, tj.: stolarnia, kuźnia, apteka, dentysta, rzeźbiarz itp. Wszystkie z autentycznymi narzędziami – dodaje Bronisław Wachtarczyk.
Po zwiedzeniu muzeum czekał na zwiedzających obiad w zabytkowej restauracji. Odpoczęci i najedzeni uczestnicy kontynuowali swoją wycieczkę do Sądeckiego Parku Etnograficznego.
„Był to przyjemny spacer wśród pól i zagajników, a po drodze oglądaliśmy zabudowania różnych stylów i przeznaczeń. Młyny, tartaki, wiatraki, spichlerze, kuźnie, domy mieszkalne chłopów, dworek itp.” dodaje Bronisław Wachtarczyk.
To już był ostatni punkt programu. Zmęczeni, ale zadowoleni uczestnicy po dwu dniach wrócili do Cieszyna w godzinach wieczornych.
Tagi: MK PZKO Czeski Cieszyn-Centrum, wycieczka
Komentarze