W Trzanowicach odbyła się kolejna edycja półkolonii „Lato z tradycją”

TRZANOWICE / Coroczna edycja półkolonii „Lato z tradycją” odbyła się w Domu PZKO w Trzanowicach. W tym roku przebiegała od poniedziałku do piątku (9-13 sierpnia).

Tegoroczne półkolonie dla dzieci miejscowych pezetkaowców odbyły się już po raz jedenasty. Uczestniczyło w nich 33 dzieci.

– Zaczynano w małym gronie około dziesięciu dzieci, jednak ich liczba z każdym następnym rokiem wzrastała. W ostatnich latach brało w nim udział około 30 dzieci, w tym roku była ich trzydziestka, plus trzy małe bobaski do dwu lat – powiedziała w piątek Danuta Jochymek, członkini zarządu miejscowego koła.

Jak dalej stwierdziła, inicjatorem uruchomienia pezetkaowskich półkolonii była Dorota Uherek, również członkini zarządu miejscowego koła. – Jej córka Weronika Kičmer, która prowadzi zajęcia taneczne, ma tu swą półroczną córeczkę, o którą wszyscy się troszczymy – dodała Danuta Jochymek.

Zajęcia taneczne i warsztaty

Dzieci przychodziły na obóz od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 16.00. Potem odbierali je rodzice. Do południa odbywały się zajęcia taneczne i różne warsztaty. Dzieci były podzielone na trzy grupki. Po popołudniu przyszła kolej m.in. na gry i zabawy. W czwartek odbyła się wyprawa do lasu.

Ponieważ pogoda bardzo dopisała, można było korzystać z boiska zewnętrznego. Przygotowywano też program na dożynki, które w tym roku odbędą się w sobotę 25 września.

Pociechy członków MK PZKO zapoznawały się też z legendami związanymi z zamkami polskimi, m.in. Malborkiem, Gnieznem, Krzyżtoporem oraz kopalnią Wieliczką. Z tymi tematami były związane różne warsztaty twórcze. Na przykład eksperymentowano z solą, wykonywano korony czy korale, były też konie z papieru i tarcze. Dziećmi opiekowały się przedszkolanki z wykształceniem pedagogicznym.

Trzy Basie w kuchni

– O pożywienie zadbały nasze panie kucharki, włącznie z naszą panią prezes Basią Filipiec. Wszystkie trzy nazywają się Basie. Przygotowują drugie śniadanie, obiad i podwieczorek, tak więc dzieci miały zapewnione pełne wyżywienie. Do pomocy są jeszcze dwie młode dziewczyny – zrelacjonowała Danuta Jochymek.