Zamiast chodzić do szkoły, dzieci mogłyby wyjechać na zieloną szkołę. Taka propozycja pojawiła się w poniedziałek na negocjacjach trójstronnych. Wczoraj zaś podczas konferencji prasowej minister zdrowia Roman Prymula przyznał, że byłoby to możliwe.

    – Tak jak przedstawiliśmy propozycję przedłużonych wakacji jesiennych, które rząd uchwalił, tak samo proponujemy coś w stylu zielonej szkoły. Najpierw wakacje, a od 2 listopada zielone szkoły, w których dzieci będą oddzielone od rodziców – przedstawił pomysł przewodniczący związkowców Bohumír Dufek.

    Dzieci podczas wyjazdu z nauczycielami mogłyby się normalnie uczyć, oprócz tego miałyby bezpośredni kontakt ze swoimi rówieśnikami. Nie zarażałyby również swoich najbliższych. Wyjazdy dotyczyłyby uczniów niższych klas.

    – Jeśli sytuacja epidemiologiczna się nie poprawi, to takie rozwiązanie umożliwi uczniom z pierwszego stopnia normalną naukę – przyznał minister zdrowia.

    Minister finansów Alena Schillerová nie wykluczyła wsparcia takiej inicjatywy, jeśli ministerstwo zdrowia postanowiłoby ją zrealizować.

    (NS)

    Tagi: , , , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Walizki
      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023-2024.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego.