Halina Szczotka
E-mail: halina.szczotka@zwrot.cz
CZECHY / Od pierwszego lipca Czesi nie będą już musieli nosić maseczek w miejscach publicznych, z wyjątkiem miejsc z gorszą sytuacją epidemiologiczną. Ministerstwo ma w planie stworzyć mapę, na której będą te regiony zaznaczone.
Najprawdopodobniej więc ludzie w Pradze i na terenie powiatu karwińskiego będą musieli jeszcze w lipcu nosić maseczki m.in. w sklepach, w autobusach, w taksówkach, na imprezach organizowanych w pomieszczeniach zamkniętych, a także podczas imprez plenerowych, gdzie nie można dotrzymać odległości 1,5 między osobami. Dzisiaj na konferencji prasowej oznajmił to Adam Vojtěch, minister zdrowia RC.
Maseczki w lipcu będą też w tych regionach jeszcze nosić fryzjerzy i inne osoby, które świadczą usługi pielęgnacji ciała, a także pracownicy gastronomii pozostający w kontakcie z klientami w odległości mniejszej niż 1,5 metra, jeśli nie są oddzieleni na przykład barierą z pleksi.
Od 22 czerwca można organizować imprezy dla maksymalnie tysiąca osób. Ministerstwo jednak pozwala na stworzenie na takiej imprezie nawet pięć sektorów po tysiąc osób. Z tym, że każdy sektor powinien mieć dla swoich gości kompletne zaplecze (toalety, wyżywienie), tak by nie dochodziło do przemieszczania się osób pomiędzy poszczególnymi sektorami. Sektory muszą być oddalone od siebie minimalnie cztery metry.
Od poniedziałku 22 czerwca mogą już tak, jak przed pandemią, działać baseny, kąpieliska, ogrody zoologiczne, zamki, muzea galerie itp. To znaczy, że nie ma już ograniczeń liczby osób na dziesięć metrów kwadratowych.