CIESZYN / Ważną, choć nieco zapomnianą w regionie postać postanowiło przybliżyć Towarzystwo Miłośników Brennej i Górek „Jodła”. Wydana przez Stowarzyszenie pod koniec minionego roku książka „Karol F. Sabath, portret listami pisany” miała w piątek swoją premierę w Cieszynie.
W czasie spotkania w Bibliotece Miejskiej postać znanego działacza społecznego, redaktora „Gwiazdki Cieszyńskiej” o zaolziańskich korzeniach, przybliżyli Wojciech Grajewski wraz z wnuczką bohatera publikacji, znaną poetką cieszyńską, Beatą Sabath.
– Te listy są w naszej rodzinie jak ewangelia, i to dosłownie. Od dawna bardzo chcieliśmy, by także inni mogli je poznać i cieszyć się ich teścią i artyzmem – powiedziała w czasie piątkowego spotkania wnuczka Karola Sabatha i Ewy Sabath.
Karol Sabath uodził się w 1902 roku na Zaolziu, w Gutach. Jego dziadek był Węgrem, matka pochodziła z rodziny austriackiej, on sam zaś mawiał, że jest Polakiem z wyboru. Dzieciństwo spędził w Brennej, a dorosłe życie związał z Cieszynem. Był sekretarzem księdza Józefa Londzina. Z listów zebranych w publikacji, pisanych do ukochanej Ewy Heller, wyłania się postać patrioty, który nie będąc Polakiem, zginął w obronie Polski, wybitnego działacza narodowego.
Więcej info w lutowym numerze „Zwrotu”.
(pe)
Tagi: Biblioteka Miejska w Cieszynie, Guty, Karol F. Sabath, Wojciech Grajewski
Komentarze