OSTRAWA / Zebrani w środę w Klubie Atlantik mieli okazję zobaczyć Witkowice oczami artystki, która od urodzenia silnie związana jest z tą częścią Ostrawy. Na kolejnym już spotkaniu z cyklu Stolik Polski tym razem gościła Lenka Kocierzová.
Spotkanie pod nazwą „Moje Witkowice“ rozpoczął amatorski film z roku 2004, który mapował dzieje rodziny Lenki Kocierzowej. Ze zdjęć i wspomnień wyłaniał się całkiem odmienny od współczesnych obraz ostrawskiej dzielnicy. Artystce scenariusz do filmu udało się napisać w trakcie jednej nocy.
-Witkowice to nie tylko fabrika. To wspaniała dzielnica, kompleks społeczny zorganizowany po to, by się lepiej żyło – mówiła Lenka Kocierzová. – To genialne „miasto w mieście“ zostało zbudowane wg wzorów niemieckich i angielskich. Najważniejsza jest tu jednak różnorodność wzorów. W Witkowicach każdy domek jest zupełnie inny – przekonywała, porównując Witkowice do Katowic, miasta ogrodów.
Tego wieczoru publiczność obejrzała jeszcze jeden film, który według słów artystki technicznie został wykonany na bardziej profesjonalnym poziomie.
Współprowadzącą spotkania była Martyna Radłowska-Obrusník.
Najbardziej znane obrazy Lenki Kocierzowej to wizerunki Ewy, kobiety z miastami na kapeluszu. W cyklu obrazów znalazły się również Ewy z wyobrażeniami ostrawskich dzielnic. Artytstka współpracuje też ze szklarnią Moser.
kc
Tagi: klub Atlantik, Lenka Kocierzová, Martyna Radłowska-Obrusník, Moje Witkowice, Stolik Polski