Halina Szczotka
E-mail: halina.szczotka@zwrot.cz
PRAGA / Wtorkowy wieczór upłynął gościom zebranym w Ambasadzie RP w Pradze w świątecznej atmosferze. Śpiewano polskie kolędy, łamano się opłatkiem, życzono sobie i ojczyźnie pomyślności.
Na zaproszenie ambasador RP Grażyny Bernatowicz zawitali do Ambasady Polacy mieszkający nie tylko w Pradze, polscy księża, przedstawiciele organizacji polskich, firm, ale też świata kultury. Nie brakowało oczywiście Polaków z Zaolzia – przedstawicieli Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego, Kongresu Polaków oraz Macierzy Szkolnej.
Kolędować do ambasady przyjechali aktorzy teatru Maska z Jeleniej Góry. Cudowne polskie kolędy zaśpiewali Honorata Magdeczko–Capote i Krzysztof Rogacewicz. Na klawiszach i fagocie akompaniowali im Paweł Sikora i Maksymilian Rogacewicz. Oczywiście kolędy razem z muzykami śpiewała cała sala.
– To święta, kiedy nawet z najodleglejszych zakątków świata śpieszymy do domu, by być z naszymi bliskimi. To święta, kiedy mocno odczuwamy brak tych, którzy jeszcze przed rokiem siedzieli z nami przy wigilijnym stole – opisywała ambasador.
Przyznała, że nikt nie może obiecać nam tego, że kolejny rok będzie rokiem spokojnym i łatwym. – Jeżeli spojrzymy na świat, który nas otacza, prawdopodobnie będzie to rok trudny – mówiła do zebranych. Podkreśliła, że szczególnie ważne jest to, by udało nam się zachować miłość i życzliwość wobec naszych bliskich. – Mam nadzieję, że będziemy cieszyć się z pomyślności naszej Ojczyzny – zaakcentowała.
Tagi: Ambasador RP Grażyna Bernatowicz, Opłatek Polonijny, Teatr Maska