Halina Szczotka
E-mail: halina.szczotka@zwrot.cz
WĘDRYNIA / Kto tu zwariował? Takie pytanie zadawali sobie dzisiaj widzowie najnowszej premiery Zespołu Teatralnego im. Jerzego Cienciały, działającego przy MK PZKO Wędrynia. A trzeba przyznać, że oglądając przez niespełna dwie godziny sztukę „Pocztówki z Europy” Michaela McKeevera świetnie się bawili.
Bawiła lekka tragikomedia, nie zawiedli widowni aktorzy, reżysersko spektakl również był bardzo dobrze poprowadzony. Teatr amatorski ma się w Wędryni wyśmienicie. O czym więc jest sztuka? Do rodzinnego domu wraca po ośmiu latach nieobecności Avery Sutton (Jakub Kluz). Przyjeżdża ze swoją narzeczoną Gillian (Katarzyna Witos), którą poznał w Paryżu i która okazuje się być w ciąży. I nagle wychodzi na jaw, że zmarła przed rokiem babcia Nana (Małgorzata Iwanuszek) żyje i nawet mieszka w tym samym domu. Ciotka Ester (Dorota Sikora) świadczy seks przez telefon, po dworze biega pies, który również powinien już nie żyć a dom, w którym mieszkają rodzice Evelyn (Irena Filipek) i Stanford (Janusz Ondraszek) powoli się zapada. I kto tu zwariował? Odpowiedź na to pytanie można znaleźć jeszcze w tę niedzielę o godz. 18 w Czytelni.
(HS)
Tagi: fotogaleria, Michael McKeever, MK PZKO Wędrynia, sztuka "Pocztówki z Europy", Zespół Teatralny im. Jerzego Cienciały