Decyzja o wejściu Polski do strefy euro zapadła

POLSKA / Od 1września 2015 roku w Polsce obowiązywać będzie waluta euro. Chociaż z opublikowanych sondaży wynika, że za przyjęciem euro opowiada się  tylko ok. 40 procent mieszkańców sąsiedniego kraju, sejm przyjął ustawę o wprowadzeniu wspólnej waluty unijnej.

Do końca b.r. można będzie płacić zarówno w EUR, jak i w PLN, ale reszta wydawana będzie już w nowej walucie. Narodowy Bank Polski wymieniać będzie monety i banknoty bezpłatnie do końca lutego 2016 roku. W marcu złotówki będą do wyrzucenia, lub można je zachować wyłącznie jako pamiątkę turystyczną.

Większość Polaków bez euforii podchodzi do zmian walutowych, gdyż panicznie obawiają się wzrostu cen. Zjawisko zawyżania cen przy zmianie krajowej waluty na euro pojawiło się bowiem we wszystkich krajach.

Premier Polski Ewa Kopacz zaznacza, że przystąpienie do strefy euro wzmocni bezpieczeństwo kraju pod względem ekonomicznym, jak i politycznym.  Pozytywne są również doświadczenia w krajach bałtyckich i na Słowacji, gdzie ludność szybko przyzwyczaiła się do nowej waluty.

Z drugiej strony zmiana waluty może znacznie wpłynąć na lokalny handel w Cieszynie. – Jeśli w Polsce będzie euro, to z pewnością będzie drożej. Zakupy będę robiła tylko w hipermarketach po czeskiej stronie – mówi pani Irena, która do tej pory kupowała zwykle nabiał na targowisku w Cieszynie.

Podnoszą się głosy krytykujące opieszałość rządu Republiki Czeskiej w przystąpieniu do strefy euro. – Kto ma ciągle wymieniać korony na obcą walutę, kiedy wyjeżdza za granicę? – denerwuje się pan Tadek.

– Wprowadzenie euro w Polsce może w naszym regionie spowodować osłabienie roli korony, bowiem obydwa sąsiadujące z naszym regionem kraje, Słowacja i Polska, będą miały euro, wiec tutejsi mieszkańcy oraz handlowcy częściej będą operować tą walutą – przewiduje ekonomista Oskar Pieniążek.

Powyższy tekst to Prima Aprillis

(EC)