Zebranie członkowskie cieszyńskiego koła PZKO

CZESKI CIESZYN / – To był naprawdę udany i bardzo płodny rok – mówiła podczas spotkania prezes koła Małgorzata Rakowska. Na zebraniu omawiano działalność koła,  kwestie finansowe, wycieczki oraz wszelkie zorganizowane inicjatywy.

Prezentacja była bardzo profesjonalna ze slajdami wykonanymi w programie Power Point.  W repertuarze był również występ miejscowego chóru Harfa, a w drugiej części spotkania usłyszeliśmy prelekcję Zygmunta Rakowskiego na temat podróży do Wietnamu.

Nie wszystkie zeszłoroczne przedsięwzięcia spotkały się z uznaniem: pomysł na towarzyską grę w brydża się nie przyjął, a na zorganizowany dzień sportu przyszło zaledwie kilka osób – A za wynajęcie sali –  jak mówiła pani prezes –  I tak trzeba było zapłacić -.

Małgorzata Rakowska skarżyła się na nikły udział młodzieży w życiu miejscowego koła. Dodatkowo tegoroczni absolwenci podstawówki grupowo zapisują się do innego koła PZKO.

Najsmutniejszą wiadomością przekazaną podczas spotkania była decyzja o zawieszeniu działalności mieszanego chóru Harfa, ze względu na podeszły wiek członków oraz brak nowych chętnych. Mieszany chór z Cieszyna zgodził się jednak okazyjnie upiększać imprezy organizowane przez PZKO.

Na zebraniu omawiane były również plany na przyszły rok, z godnie z którymi m.in.  zostanie  zorganizowana wycieczka  pt. Miasta i twierdze Warmii i Mazur.

Od Ha noi do Ho Chi Minhu to prezentacja podróży po Wietnamie,  pełnym fascynujących miejsc i zapierających dech w piersiach krajobrazów. Za pomocą slajdów zwiedziliśmy miasta z kolonialną architekturą francuską, zielone pola ryżowe lub urokliwe świątynie buddyjskie.

Obok podstawowych faktów i zagadnień dotyczących historii i kultury poznaliśmy także wiele ciekawostek, m.in. dlaczego zabudowa kamienic jest bardzo wąska, czemu stożkowe kapelusze mają właśnie taki kształt, lub jak radzą sobie kierowcy skuterów w przeludnionym Sajgonie.

Pomimo tego, że pani prezes narzekała na coraz mniejszą frekwencję na zorganizowanych spotkaniach PZKO, wszystkie krzesła były zajęte, choć niektórzy dołączyli dopiero na prelekcję oraz poczęstunek.

(EC)