We Frysztacie pasowano pierwszoklasistów na uczniów

FRYSZTAT / W Polskiej Szkole w Karwinie-Frysztacie w tym roku szkolnym naukę rozpoczęło 19 pierwszoklasistów. Przywitał ich wczoraj dyrektor szkoły Tomasz Śmiłowski oraz wychowawczyni Aleksandra Ondruch. Starsze klasy z uwagi na sytuację pandemiczną nowy rok szkolny rozpoczęły w swoich klasach.

Pierwszoklasiści musieli złożyć przysięgę. Zawierała m.in. takie punkty, jak obietnicę, że będą się pilnie uczyć, wypełniać wszystkie obowiązki ucznia tak, aby przynieść zadowolenie sobie i rodzicom, czy obietnicę, że będą godnie i kulturalnie się zachowywać. Później każdy z osobna został uroczyście pasowany na ucznia olbrzymią kredką.

Już w pierwszym dniu uczniowie musieli też zmierzyć się z pierwszymi zadaniami. A było to: zamachać, okręcić się w kółko, po czym zaklaskać, wykonać dziesięć przysiadów oraz odpowiedzieć na dwie zagadki. Podczas ostatniego zadania świeżo upieczeni uczniowie przyswoili też sobie zasadę zgłaszania się do odpowiedzi.

– Bardzo się cieszymy i dziękujemy, że państwo wybrali właśnie naszą szkołę – mówił do zabranych na sali rodziców dyrektor Tomasz Śmiłowski. I przekazał uczniom symboliczny klucz do szkoły. Zwracając się do uczniów, podkreślił, że są w życiu człowieka takie dni, których nie da się powtórzyć. – Jeden z takich dni, to właśnie dzisiejszy – zauważył.

Na koniec wychowawczyni zapowiedziała uczniom, że w czwartek otrzymają pełne potrzebnego wyposażenia tornistry ufundowane w ramach projektu „Bon Pierwszaka”, realizowanego przez Fundację „Pomoc Polakom na Wchodzie”.

(indi)