REGION / Turyści zrzeszeni w PTTS „Beskid Śląski” co roku organizowali zebranie sprawozdawcze podsumowujące rok miniony. Tego roku niestety – jak i wiele innych wydarzeń – nie mogło się ono odbyć jak w poprzednich latach, w Wędryni.

Turyści nie zasiedli przy wspólnych stołach, by obejrzeć prelekcję i wysłuchać sprawozdań. Nie mieli okazji po ich wysłuchaniu podyskutować o planach na nadchodzący rok. Nie mogło się też odbyć spotkanie towarzyskie, które ma zawsze miejsce po oficjalnej części. Zarząd Towarzystwa przygotował sprawozdania i w formie elektronicznej udostępnił je członkom.

Jak co roku przygotowano statystyki podsumowujące zrealizowane wycieczki

Oprócz tego, że nie odbyło się zebranie podsumowujące miniony rok działalności, to nie było też oficjalnego przedsylwestrowego wymarszu na Kozubową. Jednak, mimo iż obostrzenia związane z pandemią mocno ograniczyły także całoroczną działalność towarzystwa, to część wycieczek udało się zrealizować.

– Zaczęliśmy tak obiecująco! Nowy rok 2020 pomimo deszczowej pogody przywitało w ramach Noworocznego wymarszu na Skałkę 85 beskidzioków i sympatyków Towarzystwa. Każda następna wycieczka czy wyjazd cieszyły się zainteresowaniem – mówi Wanda Farnik, wiceprezes do spraw turystyki PTTS.

A tych udało się w chwilach, kiedy nie obowiązywały rygorystyczne obostrzenia i zakazy, nieco zorganizować. Odbyło się:

  • 5 wycieczek autokarowych (w tym tygodniowa)
  • 16 wycieczek pieszych sobotnich
  • 21 wycieczek wtorkowych
  • 5 wycieczek rekonesansowych
  • 11 spacerów z Beskidem
  • Rajd Nocny Beskidami

W wycieczkach uczestniczyło 1786 turystów. Najaktywniejszą była Aniela Macura. Ostatnia zorganizowana przed pandemią eskapada to był wtorkowy wyjazd 9 marca nad Piotrówkę. „Beskidziocy” zwiedzili wówczas drewniany kościół pw. św. Michała Archanioła w Kończycach Wielkich, zamek, a w nim Izbę Regionalną w Kończycach Małych, a wędrówkę zakończyli w Zebrzydowicach.

Huśtawka rozporządzeń, turyści „wstrzeliwali” się w okienka obostrzeń

Po czym działalność towarzystwa, jak każda inna, została zawieszona aż do maja. „Beskidziocy” postanowili jednak przynajmniej zdalnie, z domów, coś robić. I tak Wanda Wigłasz, Leo Osuchowski i Władek Kroczek – żeby umilić turystom przymusowe siedzenie w domu – przygotowywali konkurs w formie fotograficznych zagadek „Przeżyjmy to jeszcze raz”. Zwycięzcami zostali: Stasiek Sokalski junior, Stasia Kubiena i Jarka Pieknikowa (17 poprawnych odpowiedzi na 18 zagadek).

– Kiedy tylko nastała odwilż w rozporządzeniach epidemicznych we wtorek 19 maja spotkaliśmy się na Skałce, na otwartej przestrzeni, gdzie nie trzeba się obawiać bliskiego kontaktu. Pogoda sprzyjała, humory też – wspomina Wanda Farnik.

Jednak wiele późniejszych wydarzeń stało pod znakiem zapytania, a część z góry skazana była na niemożność realizacji – wycieczki do Polski i na Słowację. Próbowano w zamian za te wcześniej zaplanowane zagraniczne zorganizować wyprawy w granicach Republiki Czeskiej. Choć i to nie zawsze się udawało, a zmieniające się przepisy powodowały konieczność zmiany planów.

Zmieniające się przepisy powodowały konieczność zmiany planów

I tak wpierw w miejsce odwołanego „Rajdu o kyrpce Macieja” w ramach „Gorolskiego Święta” chciano zrobić mini rajd zakończony ogniskiem na Osówkach. Ale i ten ze względu na nowe obostrzenia ostatecznie zamieniono na rajd turystyczno-rowerowy z metą na otwartej przestrzeni przy granicy w Lesznej Górnej.

– Lato przyniosło następne rozluźnienia. Udało nam się zorganizować „tygodniówkę” do Novohradských hor, a także Nocny Rajd Beskidami. Było to niesamowicie fajne przeżycie! – wspomina Farnik.

W październiku ogłoszono nowe obostrzenia, zakaz wyjazdów na Słowację i zakaz wycieczek organizowanych. – Wykorzystaliśmy małe odwilżowe okienko w grudniu i zorganizowaliśmy Rajd Jesionikami oraz kilka wypadów w Beskidy – kończy podsumowanie Farnik.

Co z planami na niewiadomą roku 2021?

Na corocznych zebraniach podsumowujących miniony rok omawiano też zawsze plany na następne miesiące. Wszystkie wycieczki były dokładnie zaplanowane na rok do przodu – z datami i trasami.

Tego roku o takim planowaniu nie ma mowy, nie wiadomo bowiem jakie ograniczenia przyniosą wciąż zmieniające się przepisy. Mimo to kalendarz akcji Towarzystwa powstał. – W tych terminach, w których nie mamy zaplanowanych żadnych wycieczek, będziemy realizować te trasy, których z uwagi na aktualne obostrzenia nie uda się zrealizować w zaplanowanych terminach – wyjaśnia Farnik.

Tegoroczny kalendarz akcji Beskidu będzie więc bardzo elastyczny.

(indi)

Tagi: , , ,

Komentarze



CZYTAJ RÓWNIEŻ



REKLAMA Walizki
REKLAMA
Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023-2024.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego.