Adam Vojtěch w Ostrawie. Ratunek czy niedźwiedzia przysługa dla OKD?

OSTRAWA / Wczoraj po południu odwiedził Ostrawę minister zdrowia Adam Vojtěch. Powodem jego wizyty była rosnąca liczba zakażonych koronawirusem w regionie morawsko-śląskim.

Celem jego rozmów z hetmanem województwa Ivo Vondrákem, przedstawicielami Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Ostrawie oraz przedstawicielami spółki węglowej OKD było ustalenie dalszych kroków dotyczących nowego epicentrum pandemii w kopalniach OKD. Ministrowi na konferencji towarzyszyła główna epidemiolog Republiki Czeskiej Jarmila Rážová i ekspert na rozluźnianie zakazów związanych z Covid-19 Rastislav Maďar.

Zamykanie kopalń

Najważniejszym efektem rozmów było wstrzymanie wydobycia także na kopalniach CSM-Sever, CSM- Jih i CSA (Darkov zamknięty jest już od dłuższego czasu). Hetman Vondrák podkreślił, że górnicy, którzy nie mają jeszcze negatywnego testu na koronawirusa, nie będą mogli chodzić do pracy.

Powiedział także, że od piątku rozpoczną się prace przygotowawcze związane z dostosowaniem kopalni do dłuższej, 6 tygodniowej przerwy bez robót. – W pracy będzie jednocześnie około 200 osób, wszystkie oczywiście z negatywnym testem. Z tym związane będzie także rozszerzenie zasięgu testowania, żeby dostatecznie szybko zabezpieczyć się przed powstaniem nowego epicentrum – podsumowując, poprosił jeszcze lekarzy, żeby używali państwowego systemu do zgłaszania pacjentów na badania, by ograniczyć spotykanie się ludzi w poczekalniach.

Następnie władze OKD przedstawiły plan 6 tygodniowej przerwy. – Najpierw od piątku przygotowania, później na czas 5 tygodni będą funkcjonować tylko stanowiska niezbędne do utrzymania zakładu, a w ostatnim tygodniu znów zostanie powołanych 200 robotników do przygotowań kopalni na ponowne otwarcie – opisywała Vanda Staňková.

Potwierdziła także, że już teraz spółka ponosi straty, a aktualna sytuacja z pewnością przyniesie kolejne problemy. – Wygląda na to, że osiągnięcie nawet 50-60% z całorocznego celu ekonomicznego będzie dla nas sukcesem – dodała.

Karwina bez kwarantanny

Minister Adam Vojtěch natomiast zaprzeczył jakimkolwiek spekulacjom o zamknięciu Karwiny, ale oznajmił przedłużenie restrykcji na kolejnych minimalnie 14 dni. – Z powodu przeciążonych stacji testowania będziemy znowu zwoływać studentów studiów medycyny do pomocy, żeby miejsca pobierania próbek do testowania w Hawierzowie, Karwinie czy Trzyńcu mogły działać dłużej – powiedział minister i poprosił obywateli o cierpliwość.

Na krytykę, dlaczego górnicy chodzili do pracy, skoro byli chorzy i nie robili testów, reagował kierownik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Ostrawie Petr Kopřivík, który zaprzeczył takiej sytuacji. – Górnicy nawet nie pomyśleli, że mogliby być chorzy, nie mieli żadnych objawów tej choroby. Trudno im cokolwiek zarzucać, wyglądali na zdrowych i tak też się czuli – tłumaczył.

Chorzy piłkarze

Fakt, że sytuacja w Karwinie nie jest najlepsza, potwierdza informacja o trzech piłkarzach MFK Karwina, którzy po ostatnim meczu byli testowani pozytywnie na Covid-19. – Teraz cała drużyna będzie musiała przejść obowiązkową czternastodniową kwarantannę – powiedziała Rážová. Dodała, że wg informacji od trenera, nawet chociaż chodzi o wytrzymałych sportowców, to musieli po czasie zejść z murawy z powodu duszności.

Podsumowując, w okresach Karwina i Frydek-Mistek restrykcje wracają do tych sprzed miesiąca. Obowiązuje zakaz wizyt w szpitalach i domach seniora, ograniczenie akcji do 100 ludzi. Natomiast obowiązek noszenia maseczek obowiązuje w środkach transportu, wewnątrz budynków i na imprezach. Pracownicy transgraniczni ciągle muszą mieć negatywny test na Covid-19 robiony raz na dziesięć dni.

(MR)