Podstawą tego popularnego dania kuchni śląskiej są ziemniaki. Jest proste, łatwe w przygotowaniu, ale nieco pracochłonne, co skazało je na niełaskę w naszym współczesnym gotowaniu, nacechowanym powszechnym pośpiechem.

    Warto wspomnieć, że kluski z poniżej opisanego ciasta, formowane na różne kształty, gotowane i podawane z różnymi dodatkami, znane są w wielu kuchniach regionalnych Europy. W Polsce, na Mazowszu i Kurpiach, jako „hałuszki ze skwarkami“, na Słowacji jako „bryndzove halušky“ itp.

    Do przygotowania tego smacznego i pożywnego dania potrzeba (na cztery porcje): 1 kg ziemniaków, 20 dag wędzonej słoniny albo boczku, mąka („gładka“), jedno jajko (dawniej nie dodawano jajka) i sól.

    Ziemniaki umyjemy, obierzemy i surowe utrzemy na miazgę na tarce. Masę włożymy w lniane płótno, zawiniemy u góry i wyciśniemy wodę – tu trzeba uważać, żeby nie wycisnąć za dużo – warto więc wyciśniętą ciecz zachować w naczyniu do ewentualnego dodania jej z powrotem dla uzyskania odpowiedniej masy ciasta.

    Do masy wbijamy jajko, dwie łyżeczki soli i, mieszając, dodajemy taką ilość mąki, żeby uzyskać średniej gęstości ciasto. Uwaga – jeśli dodamy za dużo mąki, uzyskamy kluski za twarde. Z ciasta formujemy najpierw łyżką jednakowej wielkości kulki, które obtaczamy w mące, a następnie poprawiamy ich kształt w dłoniach, na koniec je spłaszczając.

    W tym czasie gotujemy w dużym garnku około 3 litry wody z dodatkiem 3 łyżeczek soli. Kluski ostrożnie wrzucamy do wrzątku i gotujemy, lekko mieszając chochlą, żeby nie przykleiły się do dna. Kiedy wypłyną, zostawiamy jeszcze chwilę, a następnie wyjmujemy na sito.

    Wędzoną słoninę czy boczek pokroimy w drobną kostkę i obsmażymy na patelni na złoty kolor. Wlewamy na kluski razem z wytopionym tłuszczem i podajemy na stół.

    Kluski ziemniaczane można również podać z twarogiem albo z duszoną kiszoną kapustą. Są tak samo świetnym dodatkiem do mięs podawanych z kapustą czy sosem.

    Na pewno nie tylko ja pamiętam z dzieciństwa, że najbardziej smakowały nam te, które pozostały z poprzedniego dnia, pokrojone w paski i obsmażone na tłuszczu. Zapewniam więc, że warto, decydując się na przygotowanie klusek ziemniaczanych, zrobić ich od razu więcej, na zapas. Można je również zamrozić.

    (Fał)

    (Gałuszki ze szpyrkami – „chłupate gałuszki”, „Zwrot”, 2000, nr 8)

    Tagi: , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Walizki
      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023-2024.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego.