Procesja Bożego Ciała w Cieszynie

CIESZYN / Wczoraj Kościół Katolicki obchodził uroczystość Bożego Ciała. W Polsce jest to dzień wolny od pracy, pozamykane są sklepy. A ulicami polskich miast i wsi przechodzą procesje. Nie inaczej było wczoraj przed południem w Cieszynie.

Pełna nazwa święta brzmi Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. I obchodzona jest po Oktawie Zesłania Ducha Świętego, czyli w pierwszy czwartek po uroczystości Trójcy Przenajświętszej. W Republice Czeskiej nie jest to dzień wolny, dlatego katolicy święto to najczęściej obchodzą w najbliższą po nim niedzielę. Jednak w Rzeczypospolitej Polskiej, gdzie dzień ten jest ustawowym dniem wolnym, świętuje się w czwartek.

I tak ulicami polskich miast i wsi przeszły procesje. Po mszy świętej procesja taka wyrusza na ulice, a na jej trasie ustawione są cztery ołtarze polowe. Cztery, gdyż każdy z nich odnosi się do jednego z czterech ewangelistów.

Tradycją też jest sypanie przez idące w procesji dzieci kwiatów, co z kolei, jak wyjaśnia ks. Józef Budniak, profesor Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, nawiązuje do Niedzieli Palmowej, kiedy Pan Jezus wjeżdżał do Jerozolimy i kładziono przed mim kwiaty i gałązki oliwne. – Kwiaty to oddanie czci Panu Jezusowi w Boże Ciało, za to, że jest wśród nas – wyjaśnia Budniak.

Po raz pierwszy święto to obchodzone było koło Liège w Belgi w 1246 roku, ale Kościół ustanowił je dopiero w 1317 roku. Trzy lata później po raz pierwszy obchodzono go w Krakowie.