GRÓDEK / Tym razem pogoda była idealna. Z nieba nie lał się ani żar, ani deszcz. Zgromadzeni w sobotnie popołudnie 16 czerwca rodzice, dziadkowie, a także absolwenci mogli spokojnie obejrzeć cały przygotowany przez uczniów i przedszkolaków program, a także dyrektorowskie prezentacje.
Kazimierz Cieślar zna wszystkich swych uczniów i przed zebraną publicznością gratulował tym, którzy w mijającym roku szkolnym odnieśli wybitne sukcesy: czy to sportowe, czy to artystyczne, czy też w olimpiadach przedmiotowych. Żegnał też wszystkich (pięciu) absolwentów – odchodzących do Bystrzycy lub Jabłonkowa piątoklasistów – oraz witał przyszłorocznych pierwszoklasistów (ośmioro).
Program zatytułowany był „Witajcie w naszej bajce”. Były więc smerfy, krasnoludki, Alibaby, myszki. A przygotowane układy nie tylko cieszyły oko rodzin zebranych na widowni, ale, co było widać po uśmiechach na twarzach tańczących, dawały dużo radości samym małym artystom.
Scena po zaprezentowaniu przygotowanych pod okiem nauczycieli programów przerodziła się w parkiet, na którym wszyscy znakomicie bawili się przy serwowanej przez DJ Bo muzyce. Były też inne, tradycyjne festynowe atrakcje jak dmuchany zamek, koło szczęścia, wędki, malowanie twarzy czy loteria fantowa. Muzycznie zaś zdecydowanie królowała polska piosenka rozrywkowa. W rozmowie ze „Zwrotem” mieszkający w Goleszowie DJ Bo nie krył zaskoczenia, że młode pokolenia znają starego polskiego rocka, natomiast niespecjalnie podoba się im wszechobecne na festynach po polskiej stronie disco-polo.
(indi)
Tagi: festyn, Festyny 2018, Kazimierz Cieślar, PSP Gródek
Komentarze
