Kapeluszy proszę nie zdejmować

LIGOTKA KAMERALNA / Tradycyjnie już pod koniec wakacji Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Ligotce Kameralnej zorganizowało autokarową wycieczkę krajoznawczą.

Trasa wycieczki prowadziła tym razem do Nowego Jiczyna, gdzie zwiedziliśmy interaktywną wystawę kapeluszy.

Początki rozwoju kapelusznictwa w Nowym Jiczynie sięgają do 1630 roku, kiedy to został przez radę miasta zatwierdzony cech kapeluszników. W 1799 roku Jan Nepomuk Hückel założył manufakturę, z której w XX wieku powstała fabryka kapeluszy Tonak (TOvárna NA Klobouky).

Wystawa poświęcona jest pracy kapeluszników, obejrzeć mogliśmy ponad 600 różnego rodzaju kapeluszy, czepców, hełmów, a niektóre nawet przymierzyć lub zrobić sobie zdjęcie.

Wystawa przedstawia też życie wybitnego austriackiego dowódcy generała G. E. Laudona, który zmarł w Nowym Jiczynie w 1790 roku.

W Teplicach nad Beczwą zwiedziliśmy Zbraszowskie Jaskinie Aragonitowe. Jaskinie te powstały w procesie tzw. krasowienia hydrotermalnego, czyli rozpuszczania wapienia w podgrzanych wodach mineralnych bogatych w dwutlenek węgla.

Gaz jest ciągle obecny w niżej położonych częściach masywu jaskiniowego i jaskinie te należą do najcieplejszych w Republice Czeskiej, całoroczna temperatura wynosi około 14 stopni C.

Kolejnym punktem wycieczki było miasto Hranice. Śliczny rynek, urocze uliczki i krużganki, a także zrekonstruowany zamek renesansowy, w którym ma swoją siedzibę urząd miasta, przyciągają wielu turystów.

Wreszcie udaliśmy się na Helfsztyn, który był w swoim czasie jednym z największych zamków w Europie. Corocznie pod koniec sierpnia odbywa się na Helfsztynie Festiwal Kowalstwa Artystycznego Hefaiston, do obejrzenia było więc wiele eksponatów.

Jak usłyszeliśmy od przewodniczki, metaloplastyka ma wielką przyszłość, a liczba uczestników i zwiedzających corocznie wzrasta.

Z wycieczki wracaliśmy zadowoleni, pełni wrażeń z miło spędzonego dnia.

Joanna Szpyrc