Z poczty redakcyjnej
E-mail: info@zwrot.cz
Już dziś znajdziecie w kioskach kolejny numer „Zwrotu”. Okładkę zdobi obraz Pawła Wałacha pt. „Płonący kwiat Zaolzia”, który powstał tuż po pożarze drewnianego kościółka w Gutach. Wersję elektroniczną miesięcznika można kupić tutaj.
A w środku „Zwrotu” m.in.:
Na zgliszczach wspomnień
– W 2006 roku chciałam wydać swój ósmy tomik wierszy, ale nie miałam tytułu ani pomysłu na okładkę. Wiedziałam, że musi to być jakiś motyw swojski, beskidzki, kojarzący mi się z Procnerowskim aniołkiem-beskidziołkiem, który już tyle lat stoi na straży naszego domowego ogniska.
Pojechaliśmy więc do Gutów, miałam bowiem przeczucie, że w przebogatym wnętrzu kościółka spotkam mojego bohatera. Był słoneczny dzień i najpierw zauważyłam lotnię (paralotnię?), krążącą nad Jaworowym, a potem gucki kościółek; jego dach i zadaszenie krużganków pokryte były świeżym śniegiem. Ten skrzył się również na okolicznych nagrobkach. W ten sposób powstał wiersz „Cmentarz w Beskidach” – tak kościółek w Gutach wspomina na naszych łamach Renata Putzlacher.
Obejrzeć można też zdjęcia rodzinne z kościółka, które nadesłali do redakcji nasi czytelnicy. Na nasz apel odpowiedzieli m.in. czytelnicy ze Stanów Zjednoczonych!
W służbie widza i artysty
– W siódmej czy ósmej klasie powiedziałam sobie: chcę być aktorką. Może inspiracją dla mnie był film Harry Potter – wtedy szczyt aktorskich marzeń dla dziewczynki – przyznaje Anna Bangoura, dziewczyna z Karwiny, która została konferansjerką. – W trakcie prowadzenia imprezy jestem na scenie bardziej „za siebie“. Jestem Anną Bangoura a nie Julią Capuleti czy Anną Kareniną. Oczywiście, mam nauczony tekst, ale nie mogę za dużo grać i kreować, przetwarzać jakoś swoją postać. Równocześnie muszę szybko reagować na widza i pracować na podium z artystą. Muszę rozpoznać, kiedy mam improwizować, kiedy mogę pozwolić sobie na wypuszczenie części tekstu – dodaje Anna Bangoura, która już w przedszkolu i szkole podstawowej brała udział w zaolziańskich konkursach recytatorskich i śpiewaczych.
Władysław Młynek
W tym roku obchodzimy 20. rocznicę śmierci Władysława Młynka. – Władysław Młynek łączył w sobie dwie piękne cechy: był romantykiem i pozytywistą. Romantykiem w myśleniu, w liryce, pozytywistą w działaniu – stwierdził podczas świętogóralskiej Kawiarenki pod Pegazem Janusz Wójcik, który mówił też o fascynacjach Młynka Mickiewiczem i Różewiczem.
Miesięcznik „Zwrot” można kupić w kioskach lub przeczytać w wersji elektronicznej.
„Zwrot” jest do nabycia w sekretariacie redakcji (ul. Strzelnicza 28, Cz. Cieszyn).
„Zwrot” jest dostępny także:
- w Księgarni i Klubie Polskiej Książki (ul. Czapka 7, Cz. Cieszyn),
- w Trzyńcu (kiosk przy dworcu autobusowym obok apteki DR. MAX),
- w Bystrzycy (kiosk obok Tesco),
- w Gródku (sklep gospodarstwa domowego),
- w Jabłonkowie (w kiosku na rynku oraz w kiosku przy ratuszu – Dukielska 135)
- w Karwinie „Zwrot” w kiosku „Chris” (ul. Wyzwolenia, Karwina 6) oraz w kiosku obok parku (ul. Pocztowa 11, Karwina 1).
Elektroniczną wersję „Zwrotu” w promocyjnej cenie 20 koron można znaleźć tutaj.
Pisząc na info@zwrot.cz, można zamówić prenumeratę naszego miesięcznika lub poszczególne numery. Prenumeratę można też kupić komuś w prezencie – nasza redakcja przygotuje dla Państwa bliskich odpowiedni bon podarunkowy.
Tagi: 70. Gorolski Święto, Anna Bangoura, kościół w Gutach, sierpsniowy "Zwrot"