W naszej redakcji już pojawił się pełnomocnik rządu Jerzy Cieńciała, który przygotowany jest do udzielenia odpowiedzi na Wasze pytanie. Jeszcze ciągle możecie je przesyłać na info@zwrot.cz.

    Zwrot
    Dzień dobry
    Dzień dobry, cieszę się bardzo, że mogę odpowiedzieć na pytania czytelników „Zwrotu”.

    Jeżeli byłby Pan zmuszony do dołączenia do jednej partii parlamentarnej w RC, na którą by się Pan zdecydował?
    Na razie nie widzę powodu do tego, by dołączyć do jakiejkolwiek partii. A gdyby powód się znalazł, to na taką, której misja jest zgodna z moim programem wyborczym. Tzn. ma na celu podbudowanie konkurencyjności czeskiej ekonomiki, bezpieczeństwo Europy, szybki rozwój regionów kryzysowych, tzn. województwa morawsko-śląskiego, północno-czeskiego i karlowarskiego. A także harmonijny rozwój stosunków międzyludzkich, przede wszystkim w regionach, zamieszkiwanych przez więcej narodowości.

    Jak by Pan zaklasyfikował swoje poglądy polityczne? Czuje się Pan bardziej politykiem lewicowym bądź prawicowym?
    Co to jest lewicowy, czy prawicowy polityk? Dla mnie ważne jest to, by zapewnić konkurencyjność firm, zapewnić, by wszyscy ludzie mogli znaleźć zatrudnienie i żeby się region rozwijał. A skuteczne praktytki i metody zarządzania, w tym zarządzania kryzysowego, są takie same na całym świecie. Wszystko zależy od celów, najważniejszym z nich jest człowiek.

    Na rozpoczęciu budowy jakich konkretnie odcinków dróg w naszym regionie chciałby się Pan skupić podczas swojej kadencji?
    Dokończenie budowy drogi I/11 na Słowację, zwłaszcza rozpoczęcie budowy odcinka Niebory-Trzanowice. Ważna jest też budowa połączeń pomiędzy poszczególnymi strefami przemysłowymi i ich połączenie z autostradami. W tej materii pracuję już ponad 20 lat. Niestety nie wszystkie bitwy zostały wygrane, zwyciężyły inne priorytety i stąd pojawiły się opóźnienia w budowie dróg w naszym regionie.

    Jakie konkretne działania mogłyby zachęcić młodych ludzi by zostali w regionie? Znalezienie pracy dzisiaj chyba nie stanowi większego problemu, lecz problemem według mnie jest bardzo niski poziom płac. Dlaczego robotnik miały zostać w regionie, skoro tutaj zarobi 11 000 Kc netto a w Skodzie Auto 23 000 Kc netto (i 70 000 Kc premii)? Dlaczego pracownik umysłowy miałby zostać w regionie, skoro w regionie na początek zarobi 18 000 brutto, nawet w takich pożądanych zawodach jak IT? Jakie działania może senator podjąć, by zwiększył płace w regionie?
    Ważne jest, by u nas powstawały bardzo szybko takie firmy, które specjalizują się na pracę z wysoką wartością dodaną. To jest moje główne zadanie jako pełnomocnika rządu, problemem jednak jest mało ludzi z odpowiednim wykształceniem. Brakuje fachowców, rzemieślników i ludzi z wyższym wykształceniem technicznym. Jest tu też kwestia odpowiedzialności socjalnej właścicieli firm i menedżerów przy podziale zysku. Są firmy, które zachowują się odpowiedzialnie wobec swoich pracowników, trzeba je motywować i dawać je jako przykład.

    Jakie konkretne kroki jako senator chce pan podjąć, by naszemu przemysłowi nie zagrażała chińska stal?
    Z chińską stalą walczymy już od wielu lat. Jako przewodniczący rady nadzorczej Hutnictví železa walczyłem z tym problemem latami. Była akcja protestacyjna europejska w Brukseli, w której Hutnictví železa odegrało wielką rolę, wysłaliśmy tam kilka autobusów hutników. Zwróciliśmy w ten sposób uwagę Komisji Europejskiej na ten problem. Komisja Europejska szuka rozwiązania. Przed miesiącem zwołałem jako pełnomocnik rządu obrady okrągłego stołu przedstawicieli wszystkich hut, Hutnictví železa i ministerstw. Tam została uchwalona rezolucja, która podkreśla jeszcze ostrzej konsekwencje udzielenia Chinom statusu gospodarki rynkowej. W Chinach mają nadwyżkę produkcji stali rocznie cca 400 milionów ton. To jest więcej niż roczna produkcja Europy i Ameryki Północnej razem. Trzeba uświadomić jak najszybciej rząd RC i państw wyszehradzkich, a zwłaszcza członków Parlamentu Europejskiego.

    Czy słyszał pan, że polskiemu gimnazjum zagraża przeprowadzka.
    Tak, wiem o tym. Przed miesiącem dzwonił do mnie dyrektor Gimnazjum z prośbą o interwencję w tej sprawie. Natychmiast sprawę skonsultowałem z zastępcą hetmana Věrą Palkovą a zwłaszcza z hetmanem Miroslavem Novákiem. Podjęto natychmiastową decyzję pozostawienia polskiego gimnazjum w obecnym budynku.

    Istnieje możliwość reaktywacji Klubu Sportowego Polonia Karwina (nie koniecznie Karwina, ale chodzi mi o stworzenie klubu polskiego klubu sportowego na Zaolziu).
    Oczywiście że tak, wspieram wszelkie sportowe inicjatywy rozwijające ducha sportowego i stan fizyczny naszej młodej generacji. Wszystko zależy od tego, czy znajdą się zapaleni sportowcy, organizatorzy. Środki finansowe się na pewno znajdą, trzeba przygotować odpowiedni projekt. Ekspertów i firm doradczych, które w tym pomogą, jest wystarczająco dużo.

    Jak dalej można poprawić stan powietrza? Jakie konkretnie działania mogą pomóc? Myśli Pan, że jest jeszcze możliwość radykalnego obniżenia emisji biorących się z zakładów przemysłowych (Huty Trzynieckiej)?
    Nie, radykalnych zmian już nie da się wprowadzić, zwłaszcza jeśli chodzi o Hutę Trzyniecką. Wszystkie źródła zanieczyszczenia zostały zmniejszone. Oczywiście, są jeszcze zakłady pracy w regionie, które muszą jeszcze wprowadzić jakieś środki zapobiegawcze. Nie mniej zakłady przemysłowe nie są już głównym źródłem zanieczyszczeń, tym są teraz ogrzewania w naszych domach i transport. Będę dążył do tego, by dalej była możliwość uzyskania dotacji na nowe piece. Ważne jest też wspieranie firm, które stworzą jeszcze lepsze technologie spalania, bardziej ekologiczne. Ważne też jest to, by ludzi było stać na owe nowe rozwiązania technologiczne.

    Uważa Pan, iż obniżanie wieku emerytalnego w obecnej sytuacji demograficznej i olbrzymim deficycie budżetu emerytalnego jest dobrym pomysłem?
    Z punktu widzenia niżu demograficznego i z punktu widzenia budżetu oczywiście nie. Z punktu widzenia zdrowia człowieka jak najbardziej tak. I tu jest pytanie, jaką odpowiedzialną decyzję należy podjąć, jak to rozłożyć w czasie. Wszystko zależy też bowiem od tempa rozwoju gospodarki

    Tzw. elektroniczna ewidencja dochodów (Elektronická evidence tržeb) jest pana zdaniem pozytywną czy raczej negatywną sprawą?
    Podatki trzeba płacić i na skuteczności ich ściągania powinno zależeć nam wszystkim. Nie jestem jednak przekonany o tym, by ewidencja musiała dotyczyć też tych najmniejszych przedsiębiorców, drobnych rzemieślników, np. pani, która sprzedaje marchewkę i pietruszkę na ryneczku. Uważam też, że elektroniczna ewidencja dochodów nie powinna w żadnym wypadku dotyczyć organizacji społecznych, takich jak PZKO, stowarzyszenia ogrodników, pszczelarzy itp., którzy sprzedażą np. placków ziemniaczanych zarabiają na swoją całoroczną działalność kulturalną, oświatową, sportową, itp.

    Zwrot
    Dziękujemy za rozmowę!

    Tagi: , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Walizki
      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023-2024.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego.