KARWINA / Książki stare i te pachnące nowością, w języku polskim, czeskim i słowackim. Tradycyjny Jarmark Książki już po raz 21. zwabił na karwiński rynek tłum zainteresowanych.
Oferta była szeroka. Oprócz książek „za grosik“ i nowości wydawniczych można było nabyć projektancką biżuterię, kolekcjonerskie płyty winylowe czy cenny papier ręczny. Atrakcją była również historyczna maszyna drukarska.
Głodni mogli zjeść placek ziemniaczany, a spragnieni napić się kawy z mobilnej kawiarni. Dzieci bawiły się na drewnianej karuzeli. O program muzyczny zadbali: zespół folklorystyczny Šmykňa, AVE! BAND, męski chór Permonik oraz popularna Malá černá hudba.
Największym zainteresowaniem cieszyła się oczywiście literatura. Klasyka, sensacja czy obyczajówka. Amatorzy książek buszowali między stoiskami w poszukiwaniu ulubionych tytułów. – Najwięcej schodzą nam pozycje za 1 koronę. Pomimo tego, że są podniszczone – zdradziła dziewczyna zza lady.
Swoje stoisko otworzył również Oddział Literatury Polskiej Biblioteki Regionalnej w Karwinie Frysztacie. – Stoisko rozpakowałyśmy już przed godziną 9. Mamy literaturę regionalną. Mamy książki z konkursu czytelniczego. A najbardziej popularne są pozycje przeznaczone dla najmłodszych – tłumaczyła bibliotekarka Barbara Kołatek.
Książki można było nabyć na karwińskim rynku do godziny 17. Imprezę tradycyjnie organizowała Regionalna Biblioteka w Karwinie wspólnie z miastem Karwina.
kc
Tagi: Jarmark Książki, karwiński rynek, Oddział Literatury Polskiej Biblioteki Regionalnej w Karwinie, Regionalna Biblioteka w Karwinie