Archiwalne „Zwroty” w komputerze osobistym

CIESZYN, CZESKI CIESZYN / Letni urlop, czas wypoczynku jest dobrą okazją do oderwania się od codziennej rzeczywistości i zagłębienia w lekturze. Teraz, w zaciszu domowym czy na wakacjach, w komputerze można czytać też archiwalne numery „Zwrotu”.

W cyfrowych zasobach Książnicy Cieszyńskiej, dostępnych za pośrednictwem Śląskiej Biblioteki Cyfrowej, znalazły się na razie najstarsze wydania „Zwrotu”. Od pierwszego numeru, który ukazał się w grudniu 1949 r., do numeru dwunastego z 1979 r.

To łącznie 31 roczników, obejmujących szeroki zakres tematów o życiu kulturalnym, artystycznym Zaolzia, historii, tradycji, języku tej ziemi, ludziach, którzy pozostawili tu swój niezatarty ślad, ale też o wydarzeniach naukowych, gospodarczych, politycznych. Lektura może stanowić sentymentalny powrót do niedalekiej przeszłości, ale też lekcję dziejów najnowszych rozdzielonego granicą Śląska Cieszyńskiego.

– Dzięki projektowi „Ochrona i konserwacja cieszyńskiego dziedzictwa piśmienniczego” oraz dwom projektom sfinansowanym ze środków PR „Kultura+”, a zrealizowanym w latach 2013-2014, zdigitalizowano już wszystkie znajdujące się w zbiorach Książnicy gazety i czasopisma z terenu Śląska Cieszyńskiego wydane do 1939 r. – wyjaśnia dyrektor Książnicy Cieszyńskiej Krzysztof Szelong.

– Ponadto w ramach prac własnych Książnica ucyfrowieniu poddała kilka kluczowych gazet i periodyków ukazujących się na Śląsku Cieszyńskim w okresie powojennym. Oprócz sztandarowych i najczęściej czytanych tytułów w cyfrowym zasobie biblioteki znaleźć można także mniej znane gazety i czasopisma, które jednak w swoim czasie były bardzo popularne i wywierały istotny wpływ na poglądy i postawy Ślązaków cieszyńskich, a obecnie stanowią jedno z kluczowych źródeł do badań nad historią regionu – dodaje.

Wykaz zdigitalizowanych gazet i czasopism ze zbiorów Książnicy Cieszyńskiej znaleźć można na jej stronie internetowej.

– Walorem ich cyfrowej formy jest nie tylko nieograniczona dostępność, ale także instrumentarium wyszukiwawcze, w które kopie te zostały wyposażone. Opublikowane w formacie DjVu roczniki poszczególnych czasopism posiadają bowiem rozbudowane zakładki, za pośrednictwem których jednym kliknięciem przenieść się można do wybranego numeru danego czasopisma, a – co najważniejsze – wszystkie gazety poddane zostały OCR-owi, w efekcie czego dostępne stały się nie tylko ich kopie graficzne, ale także warstwa tekstowa, którą można teraz swobodnie przeszukiwać – zachęca Krzysztof Szelong.

(CR)