W Avionie, czyli między niebem a ziemią

– Czasem wystarczy chleb powszedni i stół, który był dla mnie w dzieciństwie całym kosmosem, bo przy nim siedzieli moi ukochani, bliscy – mówi Renata Putzlacher. Ten rok był dla pani rokiem szczególnym, nieprawda? Kiedy zastanawiałam się nad tym, dlaczego był szczególny, doszłam do wniosku, że był rokiem zbierania plonów. Mam wrażenie, że siałam przez … Czytaj dalej W Avionie, czyli między niebem a ziemią